Po raz dziewiąty odbył się Gminny Konkurs Historyczny w Radomnie. Co dwa lata p. Urszula Wachowiacz, nauczycielka historii w tejże szkole, organizuje niezwykłe turnieje w formie wycieczki. W tym roku, 3-osobowe zespoły z 6 szkół gminy Nowe Miasto Lub. (SP Radomno, SP Tylice, SP Jamielnik, SP Gwiździny, SP Bratian i oczywiście SP Skarlin) wyjechały do Gdańska. Naszą szkołę reprezentowały: Małgosia Mańska (kl. VIII), Magdalena Topolewska (kl. VII) i Zosia Rutkowska (kl. V). Uczniowie reprezentujący swoje szkoły, musieli wcześniej wykonać wyznaczone 3 zadania:
- zapoznanać się z tematyką II wojny światowej i wydarzeń lat 80-tych
- wykonanać plansze w formacie 100cm x 70cm
- NIDGY WIĘCEJ WOJNY
- LEKCJA HISTORII 1989-2019
- przeprowadzić i zaprezentować w formie papierowej dwa wywiady o:
- wydarzeniach lat 80-tych
- przemianach po 1989 roku.
Ocenie podlegały plansze i wywiady. Brano pod uwagę wykonanie, prezentację faktów historycznych.
Na opracowanie plakatów i przeprowadzenie wywiadów mieli miesiąc. Ich wysiłek na starcie został doceniony. Nagrodą dla wszystkich była bardzo ciekawa wycieczka, która rozpoczęła się od zwiedzania terenu STOCZNI GDAŃSKIEJ, miejsca narodzin Solidarności. Przewodnik (pracownik IPN) przypomniał wydarzenia lat 80-tych na Wybrzeżu. W sali BHP uczniowie dowiedzieli się o okolicznościach podpisania porozumień sierpniowych. Po drodze do Muzeum II Wojny Światowej zobaczyli gmach POCZTY POLSKIEJ, której pracownicy bronili się 1 września 1939 r. odpierając atak Niemców. Kolejnym punktem na trasie zwiedzania był również kościół p.w. św. Brygidy, gdzie na uwagę zasłużył przede wszystkim bursztynowy ołtarz. W muzeum wojny młodzi historycy obejrzeli wystawy prezentujące życie Polaków pod okupacją niemiecką i sowiecką w latach 1939-45. Spacer nad Motławą i Długim Targiem zakończył wizytę uczniów w Gdańsku.
W autokarze ogłoszono wyniki konkursu. Bardzo nam miło, że nasze plakaty zrobiły wrażenie na oceniających, dzięki czemu uplasowaliśmy się na 1 miejscu. Dziękujemy.
To był piękny, gorący dzień, który na pewno zapamiętamy.
Iwona Trąpczyńska